13 kwietnia od wielu lat obchodzimy Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Dzień, który upamiętnia rocznicę opublikowania przez Niemcy w 1943 roku informacji o odkryciu w Katyniu masowych grobów oficerów Wojska Polskiego, zamordowanych przez NKWD w 1940 roku. Natomiast 10 kwietnia wspominaliśmy 96 ofiar tragedii Smoleńskiej. W katastrofie zginęli najwybitniejsi przedstawiciele naszego narodu na czele z prezydentem Lechem Kaczyńskim i prezydentem RP na uchodźstwie - Ryszardem Kaczorowskim. Tego dnia chcieli oddać hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej i tym samym upomnieć się o pełną prawdę związaną z tym straszliwym ludobójstwem.
W tym roku mijają 84 lata od momentu ujawnienia prawdy o dramatycznej historii w dziejach naszego narodu. 15 kwietnia tradycyjnie spotkaliśmy się pod Dębami Pamięci, by uczcić pamięć bohaterów, którzy z rozkazu Stalina zginęli z rąk sowieckich oprawców. - Dziękuję za występ uczniom Szkoły Podstawowej nr 2 w Trzebnicy przygotowanym przez Panią Krystynę Janowską oraz chórowi szkolnemu pod opieką Pani Haliny Bolisęgi. Za ofiary pomodlił się ks. Andrzej Uruski – powiedział burmistrz Marek Długozima.
Poniżej treść przemówienia burmistrza Marka Długozimy.
Szanowni Państwo,
W katyńskich lasach, wiosną 1940 roku w okrutny sposób zamordowano jeńców wojennych, kwiat polskiej inteligencji – dowódców, oficerów, żołnierzy, profesorów, lekarzy, artystów, urzędników państwowych, księży. Liczba ofiar sowieckiej zbrodni poraża do dziś. Według ustaleń historyków to ponad 22 tysiące obywateli polskiego państwa zamordowanych strzałem w tył głowy. Również przerażające jest to, w jaki sposób próbowano ukryć prawdę o tej zbrodni. Aż do lat 90-tych w sprawie Katynia panowała światowa zmowa milczenia.
Ci niezłomni patrioci oddali życie za wierność Ojczyźnie. Zginęli, bo odmówili kolaboracji z Sowietami. Dlatego zostali uznani za wrogów czerwonego totalitaryzmu i zamordowani.
Dlatego też Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej to dla mnie niezwykle ważna data. Każdego roku w okolicach 13 kwietnia - w rocznicę opublikowania przez Niemców w 1943 roku informacji o odkryciu w ZSRR masowych grobów, również i my, w Trzebnicy oddajemy hołd wszystkim, którzy polegli za naszą wolność.
Każdy dąb, posadzony na przestrzeni ostatnich lat w ramach akcji „Ocalić od zapomnienia”, jest pomnikiem. Odsyła naszą pamięć w stronę konkretnych osób zamordowanych na rozkaz Stalina w Katyniu, Miednoje, Twerze lub Charkowie.
W Lesie Bukowym zasadziliśmy 13 dębów - dwanaście z nich upamiętnia krewnych trzebnickich rodzin, trzynasty - wszystkie ofiary Golgoty Wschodu. W 2010 lotnicza katastrofa pod Smoleńskiem, w której zginęli najwybitniejsi przedstawiciele naszego narodu - na czele z prezydentem Lechem Kaczyńskim i prezydentem RP na uchodźstwie Ryszardem Kaczorowskim - dopisała tragiczny rozdział do jakże już okrutnej historii. Ci, którzy lecieli, by upomnieć się o pamięć i honor poległych, sami zginęli.
Rok później podjąłem decyzję, by obok naszych Dębów Pamięci wyrósł kolejny - dąb upamiętniający ofiary smoleńskiej katastrofy lotniczej.
Dziś pochylamy się w wielkiej zadumie i wielkim żalu nad czternastą rocznicą katastrofy smoleńskiej i osiemdziesiątą czwartą rocznicą ujawnienia zbrodni katyńskiej.
Ostatnie lata, wydarzenia w Ukrainie i obecnie na Bliskim Wschodzie, mocno zachwiały naszą wiarą w powtarzane słowa: Nigdy więcej. Wojny. Totalitaryzmu. Bezbronnych ofiar.
Zbrodnia katyńska nigdy nie została ukarana, sprawcy tej zbrodni nigdy nie ponieśli żadnej odpowiedzialności. Być może właśnie dlatego potem zdarzyła się Bucza i inne zbrodnie, które oglądaliśmy w ostatnich latach.
Wszystkie zbrodnie popełnione na ludzkości, na niewinnych, na tych, którzy nie mogą się bronić, muszą zostać wyjaśnione i ukarane.
Musimy o tym pamiętać. Tu, w Trzebnicy, dokładamy wszelkich starań, aby ważne, nierzadko dramatyczne wydarzenia z naszej historii, przetrwały w świadomości kolejnych pokoleń. Trzebnica jest enklawą patriotyzmu. Mamy w naszym mieście wiele ważnych pomników i obchodzimy wiele ważnych wydarzeń o charakterze patriotycznym. Wierzę, że pamięć historyczna musi być przekazywana w niezwykłej sztafecie pokoleń. Tak, mamy szansę ocalić od zapomnienia ludzi i ich czyny.
Warto podkreślić, że wczoraj obchodziliśmy kolejną ważną rocznicę. 1058 lat temu, w roku 966, dokonał się Chrzest Polski, wydarzenie, które przyniosło narodowi polskiemu nową tożsamość i umocniło jego miejsce w rodzinie narodów chrześcijańskiej Europy.
Od tamtej chwili, poprzez burzliwe wieki historii, nasz naród nieustannie walczył o swoją wolność i niepodległość. To właśnie w duchu tych dążeń, mimo cierpień i przeciwności losu, bohaterowie zbrodni katyńskiej pozostali wierni ideałom ojczyzny, gotowi oddać najwyższą ofiarę za jej dobro.
Na koniec pozwólcie Państwo, że przeczytam fragment wiersza pt. „Katyń” Feliksa Konarskiego:
Strzęp zielonego munduru,
Kartka z notesu wydarta
Albo baretka spłowiała,
Pleśnią katyńską przeżarta.
I tylko p a m i ę ć została
Po tej katyńskiej nocy...
Pamięć n i e d a ł a się zgładzić,
Nie chciała ulec przemocy
I woła o s p r a w i e d l i w o ś ć
I p r a w d ę po świecie niesie –
Prawdę o jeńców tysiącach
Zgładzonych w katyńskim lesie.
Szanowni Państwo,
Po to jesteśmy tu dziś razem, bo chcemy pielęgnować pamięć o wszystkich zesłańcach i ofiarach Golgoty Wschodu. Bo pamięć nie dała się zgładzić!
W chwili milczenia i zadumy oddajmy hołd wszystkim poległym – zarówno w 1940 roku w Katyniu, jak i w 2010 roku pod Smoleńskiem – Cześć ich pamięci!
Na zakończenie uroczystości delegacje złożyły kwiaty oraz zapaliły znicze przy Dębach Pamięci oraz pamiątkowej tablicy poświęconej pamięci ofiar tragedii Smoleńskiej.