W trzebnickim kinie Polonia 10 maja odbyło się spotkanie autorskie z aktorem i poetą Ryszardem Jabłońskim. Pochodzący z Trzebnicy artysta wspominał mieszkańców i swoje rodzinne miasto, opowiadał anegdoty, a także czytał swoje wiersze.
„Miałem zagrać Marilyn Monroe”
Spotkanie ze znanym polskim aktorem teatralnym i filmowym, ale także poetą Ryszardem Jabłońskim odbyło się 10 maja w sali kinowej GCKiS. Podczas wieczoru autorskiego została zaprezentowana antologia twórczości Ryszarda Jabłońskiego pt. „Miałem zagrać Marilyn Monroe”.
Witając przybyłych gości burmistrz Marek Długozima podkreślił: Ogromnie się cieszę z naszego spotkania z panem Ryszardem Jabłońskim – wspaniałym aktorem teatralnym i filmowym, którego z ogromną przyjemnością oglądamy od lat na ekranach naszych telewizorów, w kinach, czy w teatrze. A dziś możemy go poznać w zupełnie nowej roli – jako wspaniałego poetę. Przyznam, że kiedy pan Ryszard poprosił o wsparcie dla książki, którą dziś Państwu prezentujemy, od razu zgodziłem się na naszą współpracę. Powstała bowiem kolejna publikacja, która pozwala zachować w pamięci piękno naszego miasta i piękno mieszkających w nim ludzi.
Pan Ryszard był najlepszym przyjacielem mojego sąsiada i kolegi Henryka Niebudka, również wybitnego aktora. Mogę powiedzieć, że to co mnie łączy z panem Ryszardem, to pasja do kina… Jestem bardzo dumny i cieszę się, że spotykamy się dzisiaj w kinie, w którym kiedyś działaliśmy w Dyskusyjnym Klubie Filmowym i który po latach, wraz z remontem Gminnego Centrum Kultury i Sztuki, reaktywowałem .
W wielką dumą możemy dzisiaj powiedzieć, że tu wszystko się zaczęło, tutaj w naszym mieście, w Trzebnicy. Wierzę, że tu zaczął się niezwykły aktorski talent pana Ryszarda, który zaprowadził go na sceny wielu teatrów w Polsce i przed kamery wielkich produkcji filmowych. Tu kształtowały go jego przyjaźnie, jego młodość. Trzebnica stała się dla niego punktem na mapie, ale też z pewnością punktem w sercu, który mówi: Stąd wyruszam. Panie Ryszardzie zapraszamy częściej do Trzebnicy, które zawsze jest dla Pana otwarta i gościnna.
Burmistrz pogratulował również pani Alicji Stręk-Tworek, która jest redaktorką książki „Miałem zagrać Marilyn Monroe”, a tego wieczoru wcieliła się w rolę konferansjera.
- Autor miał życzenie, by pierwsze spotkanie autorskie odbyło się w mieście jego narodzin, gdzie się wychował. Publikacja ukazała się pod honorowym patronatem Związku Artystów Scen Polskich, przy wsparciu i pod honorowym patronatem Burmistrza Gminy Trzebnica Marka Długozimy oraz pod artystyczną pieczą TMZT - wprowadziła na początku spotkania pani Alicja Stręk-Tworek.
Ryszard Jabłoński urodził się 4 lipca 1952 roku w Trzebnicy, jest polskim aktorem teatralnym, filmowym i dubbingowym, a także pedagogiem. Ukończył studia na Wydziale Aktorskim Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. L. Schillera w Łodzi (1976), w 2014 roku uzyskał stopień doktora sztuk teatralnych.
Poezja z głodu miłości
Spotkanie, poza pierwszą, oficjalną częścią, miało również drugą, którą spontanicznie zaaranżowali uczestnicy w trakcie osobistych rozmów, pozdrowień i serdecznych pytań. Cały wieczór przesiąknięty był wspomnieniami i nostalgią. Ryszard Jabłoński już na początku podkreślił, że ogólne przesłanie jego twórczości można sprowadzić do zdania, że „nie możemy żyć bez poczucia, że jesteśmy kochani”.
Na twarzy bohatera wieczoru widać było autentyczne wzruszenie, gdy wspominał Trzebnicę swojej młodości, a przede wszystkim ludzi, wśród których się wychował: kolegów, znajomych, przyjaciół, nauczycieli. Wiele z tych osób było obecnych tego wieczoru na sali. Poeta wspominał, że od dziecka chciał tworzyć poezję i rzeczywiście to robił, mimo problemów, które dzisiaj są diagnozowane jako dysleksja. Autor podczas spotkania odczytał kilkanaście wybranych wierszy i w niezwykle ciepły sposób opowiedział kilka zabawnych anegdot, związanych ze swoją młodością w Trzebnicy.
Ambasador Trzebnicy
Niespodzianką była projekcja krótkometrażowego filmu pt. „Ego” nakręconego w ramach Dyskusyjnego Klubu Filmowego z Trzebnicy, w którym występowali ówcześni licealiści: Ryszard Jabłoński, Henryk Niebudek (również obecnie aktor), Mirosław Miturski oraz Andrzej Stęplowski. Po chwili zostały również wyświetlone fragmenty filmów fabularnych, w których zagrał Ryszard Jabłoński.
Przerywniki muzyczne podczas spotkania zapewniała Agnieszka Lubicz-Miszewska grając na pianinie. Na scenie pojawili się również uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1 w Trzebnicy, którzy wykonali dla gościa piosenkę „Miłość rośnie wokół nas”. Po występie Beata Białecka - wicedyrektor szkoły Podstawowej nr 1 w Trzebnicy wręczyła artyście - byłemu uczniowi tej placówki - medal SP 1 im. Księcia Henryka Brodatego.
Prezes Stowarzyszenia Absolwentów Liceum Ogólnokształcącego w Trzebnicy - Małgorzata Kolińska również uhonorowała gościa wieczoru wręczając mu parasol z logo stowarzyszenia i gratulując osiągnięć artystycznych.
