Tytuły „Zasłużony dla Gminy Trzebnica” i „Honorowy Obywatel Trzebnicy” to zaszczytny dowód uznania dla osób o niekwestionowanym autorytecie moralnym, o szczególnie trwałym i niepowtarzalnym wkładzie w historię, rozwój, znaczenie i sławę miasta i Gminy Trzebnica. Do tej pory zostały one nadane 46 osobom. 24 stycznia, podczas uroczystej gali w Gminnym Centrum Kultury, na wniosek burmistrza Marka Długozimy do tego zaszczytnego grona dołączyło kolejnych sześć osób.
Przypomnijmy, że 9 października 2019 roku kapituła w składzie: Marek Długozima Burmistrz Gminy Trzebnica, Mateusz Stanisz Przewodniczący Rady Miejskiej, Magdalena Orzechowska Wiceprzewodnicząca Rady, Marek Koliński Wiceprzewodniczący Rady oraz Przewodniczący Stałych Komisji Rady: Maria Ciepluch, Edward Sikora, Zenobiusz Modliborski, Andrzej Janik, Artur Gajowy, Paweł Wolski, Mateusz Kempa, a także Przewodniczący Klubów: Janusz Szydłowski i Renata Bujak-Ziółkowska, jednogłośnie i pozytywnie zaopiniowała złożone przez burmistrza Marka Długozimę wnioski. 18 października na sesji Rady Miejskiej burmistrz przedstawił stosowne projekty uchwał w sprawie przyznania wyżej wymienionych tytułów, które zostały podjęte w głosowaniu przez radnych Rady Miejskiej. Tym samym tytuł „Zasłużony dla Gminy Trzebnica” otrzymali: Adam Kempa, Jadwiga Janiszewska, Mieczysława Gruba oraz śp. Jan Janusiewicz. Z kolei tytuł „Honorowy Obywatel Trzebnicy” otrzymali: śp. Kornel Morawiecki oraz Nadburmistrz Kitzingen Siegfried Müller.
Uroczystość rozpoczął utwór „Zacznij od Bacha” Zbigniewa Wodeckiego w wykonaniu Orkiestry Dziubek Band pod batutą Mariusza Dziubka, która tego dnia dbała o oprawę muzyczną gali, wspierana przez wokalistów: Katarzynę Mirowską, Martę Kołodziejczyk i Tobiasza Staniszewskiego z gościnnym udziałem sopranistki Moniki Gruszczyńskiej i prowadzącej galę Beaty Bielskiej. W imieniu gospodarza wydarzenia burmistrza Marka Długozimy przywitała ona wszystkich zebranych według godności i urzędu. Podczas uroczystości obecny miał być również premier Mateusz Morawiecki, który z powodu nagłych obowiązków służbowych nie mógł wziąć udziału w gali, kierując do zebranych list, odczytany przez Annę Morawiecką. Powitany został także Wicemarszałek Województwa Dolnośląskiego Marcin Krzyżanowski i Wojewoda Dolnośląski Jarosław Obremski, delegacja z miasta partnerskiego Kitzingen oraz wszyscy laureaci i ich bliscy.
– Wszystkie osoby, które dziś otrzymają zaszczytne tytuły, są chlubą dla Gminy Trzebnica. Swoją postawą, pracą, osiągnięciami wniosły bezcenny wkład w jej rozwój i promocję. Są dla nas powodem do dumy i inspiracją do godnego naśladowania. Burmistrz Gminy Trzebnica – pan Marek Długozima od początku pełnienia swojej funkcji, wnioskując o nadanie tytułów, podkreśla, że w czasach kryzysu wartości, szerzącego się egocentryzmu i konsumpcjonizmu – potrzebujemy świadectwa życia ludzi, którzy pokazują nam, że człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, czym dzieli się z innymi i co pozostawia po sobie dla kolejnych pokoleń – powiedziała prowadząca objaśniając również zasady ceremonii: – Uhonorowani otrzymają dziś: Akt Nadania Tytułu, okolicznościową statuetkę oraz legitymację „Zasłużony dla Gminy Trzebnica” lub „Honorowy Obywatel Gminy Trzebnica”, które wręczą: Burmistrz Marek Długozima i przewodniczący Rady Miejskiej w Trzebnicy Mateusz Stanisz – podkreśliła prowadząca.
Następnie rozpoczęła się uroczysta ceremonia wręczenia tytułów. Każdemu z nominowanych poświęcona była krótka filmowa prezentacja, podczas której mogliśmy bliżej poznać sylwetki „Honorowych” i „Zasłużonych”. Następnie każdy z laureatów, tuż przed wejściem na scenę, usłyszeć mógł specjalną muzyczną dedykację od burmistrza Marka Długozimy. I tak Adam Kempa usłyszał utwór „Strzelcy maszerują”, Jadwiga Janiszewska „Czas nas uczy pogody” Grażyny Łobaszewskiej, Mieczysława Gruba „Dni, których jeszcze nie znamy” Marka Grechuty, a śp. Janowi Janusiewiczowi dedykowany był utwór Hallelujah Leonarda Cohena. Wzruszeni nominowani odebrali tytuły „Zasłużony dla Gminy Trzebnica” z rąk burmistrza Marka Długozimy. Podczas muzycznej przerwy usłyszeć mogliśmy utwory takie jak „Lubię wracać” Zbigniewa Wodeckiego, „Odkryjemy miłość nieznaną” Alicji Majewskiej oraz wielki festiwalowy szlagier „Przeżyj to sam” zespołu Lombard.
Druga część gali to wręczenie tytułu „Honorowy Obywatel Trzebnicy”, którym uhonorowany został pośmiertnie twórca „Solidarności Walczącej” Kornel Morawiecki. W jego imieniu tytuł odebrała córka Anna Morawiecka. Utwór Krzysztofa Klenczona „Biały Krzyż” podkreślił wzniosłość tej chwili. Kolejnym z nominowanych był Siegfried Müller – wielki przyjaciel naszego miasta, budowniczy mostów pojednania, który przez ostatnią dekadę, wspólnie z burmistrzem Markiem Długozimą, budował partnerstwo Trzebnicy i Kitzingen. Muzyczną niespodzianką był występ Moniki Gruszczyńskiej – sopranistki, solistki Operetki Wrocławskiej i nauczycielki śpiewu w Gminnej Szkole Muzycznej, która wykonała utwór „Kitzingen du Stadt meine Träume” (Kitzingen miasto moich marzeń) dedykowany nadburmistrzowi i jego żonie Elizabeth przez burmistrza Marka Długozimę wraz z małżonką Elżbietą.
Oficjalnego podsumowania gali dokonał burmistrz Marek Długozima, który raz jeszcze pogratulował uhonorowanym oraz ich rodzinom i bliskim. Podziękował także wszystkim zaangażowanym w powstanie wydarzenia. Na kolejnej stronie prezentujemy pełną treść przemówienia burmistrza.
Uroczystość zakończył minikoncert Orkiestry Dziubek Band dedykowany przez burmistrza Marka Długozimę lokalnym przedsiębiorcom, którzy chętnie wspierają działania podejmowane przez gminę. Mogliśmy przeżyć wspaniałą muzyczną podróż słysząc m.in. „Friends Will Be Friends” zespołu Queen, „Wspomnienie” Czesława Niemena, „Widziałam orła cień” Varius Manx, „Saraperche ti amo” Ricchi e Poveri, „Waterloo” ABBY oraz „Proud Mary” Tiny Turner. Na deser odśpiewany został „Sen o Trzebnicy” - specjalna wersja przeboju Czesława Niemena, podczas której wszyscy laureaci jeszcze raz poproszeni zostali na scenę do wspólnego zdjęcia.
Do pobrania dostępne tu - przemówienie burmistrza Marka Długozimy (1,93MB)
W imieniu Adama Kempy głos zabrał jego wnuk, a zarazem radny Rady Miejskiej Mateusz Kempa: – Szanowni Państwo, to ogromna duma i zaszczyt móc się wychowywać przy boku prawdziwego patrioty jakim jest mój dziadek Adam Kempa. Ponad 10 lat temu, gdy wieszałem biało-czerwone flagi przy Krzyżu Katyńskim, nie sądziłem, że nadejdzie taka chwila, że jako radny Rady Miejskiej w Trzebnicy, na wniosek Pana Burmistrza Marka Długozimy, będę uczestniczył w głosowaniu za przyznaniem memu dziadkowi tytułu "Zasłużony dla Gminy Trzebnica". Panie Burmistrzu, bardzo dziękuję za złożony wniosek, a radnym Rady Miejskiej bardzo dziękuję za jednogłośne, pozytywne zaopiniowanie wniosku.
Dla naszej rodziny, która pracę na rzecz gminy i kraju ma we krwi, to wielkie wyróżnienie. Cieszy również fakt, że jest wśród nas wiele znamienitych gości, którzy wyznają podobne jak my wartości. Są one oparte na dewizie przyświecającej pokoleniom Polaków, a która brzmi: Bóg, Honor, Ojczyzna.
Oprócz dumy jaką osobiście noszę w sercu, czuję także zobowiązanie, aby w duchu patriotyzmu, który zaszczepił we mnie Dziadek Adam, działać na rzecz ogółu, czy to dla naszej lokalnej społeczności, czy też szerzej, dla naszego kraju. Dlatego też jestem bardzo wdzięczny Panu Burmistrzowi za okazane zaufanie i możliwość wystartowania w wyborach samorządowych z komitetu KWW Skuteczni dla rozwoju Marka Długozimy. Na ulotkach, które ponad rok temu rozdawałem mieszkańcom naszego miasta, podkreśliłem, że kampanię dedykuję mojemu kochanemu dziadkowi Adamowi Kempie, który od zawsze dawał mi przykład wzorowej postawy obywatelskiej. Każde uczestnictwo w uroczystościach przy jego boku, wieszanie barw narodowych przy Krzyżu Katyńskim, czy odnawianie liter na pomniku, który się pod nim znajdował, to niektóre z działań, w które byłem zaangażowany dzięki Dziadkowi. Teraz, jako dorosły mężczyzna, również chcę iść jego śladami i wychować własnego syna, który lada moment przyjdzie na świat, na tak dobrą i uczynną osobę, jakim jest bez wątpienia z kolei mój tato, Jarosław.
Wierzę także, że w dalszym ciągu rozwijać się będzie więź partnerska między Trzebnicą a Winnikami oraz sąsiadującymi z nimi Czyszkami koło Lwowa. Wiem jakie szczególne miejsce w sercu dziadka zajmuję ziemia, z której pochodzi on i wielu mieszkańców Gminy Trzebnica. Jako przedstawiciel młodego pokolenia trzebniczan, chcę Cię dziadku zapewnić, że zawsze będę pielęgnował pamięć o utraconych Kresach Wschodnich i bohaterskich czynach Armii Krajowej.
Z tego miejsca, raz jeszcze, w imieniu całej naszej rodziny chcę podziękować, wszystkim osobom, które wspierały przez te wszystkie lata działania Dziadka. Dziękuję za okazaną życzliwość, wsparcie i szacunek.
A na koniec pragnę dedykować Państwu aforyzm, który wiele lat temu zadedykował swojej żonie, dzieciom i wnukom, Dziadek Adam: Darem życia są ci, którzy go nie trwonią.
W imieniu wzruszonej Jadwigi Janiszewskiej słowa podziękowania wygłosił brat Stanisław Chmura: – W imieniu własnym, jak i mojej siostry chciałem podziękować panu burmistrzowi za zawnioskowanie o przyznanie tego tytułu, Radzie Miejskiej za jego nadanie oraz wszystkim tym, którzy wspierają moją siostrę. Cieszę się, że jej wieloletni trud i praca na rzecz Trzebnicy, jej mieszkańców oraz wychowanie młodego pokolenia, zostały dostrzeżone i nagrodzone.
Odbierając nagrodę Mieczysława Gruba powiedziała:
– Tak w zasadzie to nigdy w życiu nic nie wygrałam. Bonus, jaki dziś otrzymuję jest dla mnie naprawdę wielkim zaszczytem, wzruszeniem i honorem. Ukoronowaniem 47-letniej pracy w jednym zakładzie pracy, co dzisiaj jest już niemodne. Z całego serca pragnę podziękować burmistrzowi Markowi Długozimie za złożenie wniosku do Rady Miejskiej w Trzebnicy, a radnym za podjęcie stosownej uchwały. Dziękuję szanownej kapitule za pozytywną rekomendację wniosku pana Burmistrza.
Bardzo chcę podziękować swojej rodzinie, która wspiera mnie całe życie. Moim dzieciom – Majce, Łukaszowi, zięciowi Piotrowi, wnuczce Lili, która jest tu dzisiaj ze mną i ją pozdrawiam. Nie zdarzyłoby się to, że stoję tu na tej scenie, gdyby nie ludzie, z którymi współpracowałam przez szereg lat. Wspaniali profesjonaliści, pracujący z osobami niepełnosprawnymi. W roku 2011 utworzyliśmy Ośrodek Rewalidacyjno-Wychowawczy przy Powiatowym Zespole Szkół Specjalnych, który swym zakresem obejmuje dzieci od 3 do 25 roku życia. Dzieci z głęboką niepełnosprawnością. Jest to moja wielka duma. Te dzieci znalazły tam swoje miejsce pod opieką 70-osobowej wyspecjalizowanej kadry, którą miałam wielką przyjemność kierować.
Praca z osobami niepełnosprawnymi to fenomen, uczy pokory i niebiańskiej cierpliwości. Kończąc zacytuję takie motto: „Wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem, ale latać możemy tylko wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka”. Dziękuję.
W imieniu śp. Jana Janusiewicza nagrodę odebrała żona Jolanta Janusiewicz, która w krótkiej przemowie podziękowała za docenienie jej męża:
– Jestem bardzo wzruszona. Dziękuję wszystkim tym, którzy przyczynili się do tego, że Jan znalazł się w tak zacnym gronie. Myślę, że on tam na nas dziś z góry patrzy, że jest tu z nami. Cały czas się zastanawiam co by Jan powiedział? I myślę, że na pewno powiedziałby: Ku chwale Ojczyzny! Tej małej, jego ukochanej trzebnickiej ojczyzny.
To był sens jego życia, praca na jej rzecz. Na pewno podziękowałby też Panu burmistrzowi, swoim przyjaciołom, znajomym i wszystkim tym, którzy przyczynili się do tego, że on mógł pracować. Dziękuję więc w jego imieniu.
Co jeszcze powiedziałby Jan? Pewnie powiedziałby tak: „Moja brać, sportowcy, LZS-owcy i wszyscy Ci, którzy zajmują się sportem, pracujecie dla siebie i innych. Awansujcie, osiągajcie wyznaczone cele. Ale przede wszystkim bawcie się i róbcie to, co robicie do tej pory.” Myślę, że jeszcze powiedziałby do rodziny, że dziękuje za wsparcie, wyrozumiałość i cierpliwość. Co by Jan powiedział? Dziękuję bardzo.
Pośmiertnie tytułem „Honorowy Obywatel Trzebnicy” uhonorowany został śp. Kornel Morawiecki. Wyróżnienie odebrała jego córka Anna Morawiecka, która odczytała również list od premiera Mateusza Morawieckiego. Pan premier ze względu na pilne obowiązki nie mógł wziąć udziału w uroczystości (skan listu zamieszczony poniżej).
Dziękując za to wyróżnienie powiedziała: – Szanowni Państwo, zanim przeczytam list, powiem co powiedziałby mój tato – „Nie płacz Córeczko”. Ale powiem też co mój tato powiedział, kiedy dowiedział się, że Pan burmistrz Marek Długozima zawnioskował dla niego o przyznanie tytułu „Honorowy Obywatel Trzebnicy”. Bo o tym fakcie Pan burmistrz poinformował mnie, gdy mój tato jeszcze żył.
Powiedziałam mu o tym w szpitalu, a on zacytował wiersz jednego ze swoich ulubionych poetów Cypriana Kamila Norwida „Daj mi wstążkę błękitną”. Ten wiersz kończy się słowami: „…Bywałem ja od Boga nagrodzonym, Rzeczą mniej wielką: Spadłym listkiem, do szyby przyklejonym, Deszczu kropelką.” To będzie dla mnie wielki zaszczyt, powiedział wtedy mój tato. Przekazuję na Pana ręce Panie burmistrzu raz jeszcze serdeczne podziękowania.
Poniżej prezentujemy przemówienie nadburmistrza Siegfrieda Müllera
Szanowny Panie Burmistrzu Długozima, Drogi Marku!
Drogie Mieszkanki i Mieszkańcy,
Szanowni Państwo,
Na początku chciałbym bardzo serdecznie podziękować Tobie, Drogi Marku, za zaproszenie do Trzebnicy na przyznanie czcigodnego tytułu Honorowego Obywatela Miasta Trzebnica.
Nadal pamiętam pierwsze kontakty między naszymi miastami. Dr. Erwin Rumpel, ówczesny burmistrz, poprowadził delegację z Kitzingen do śląskiej Trzebnicy w 1996 roku. Wcześniej, w 1993 r., Śląskie Ziomkostwo pod kierownictwem Clausa Luxa zorganizowało w urzędzie powiatowym wystawę pamiątkową „Śladami św. Jadwigi”. Święta Jadwiga była zatem pierwszym niezwykłym i wyznaczonym przez los połączeniem naszych miast.
W 2007 roku otrzymaliśmy list od nowo wybranego burmistrza Marka Długozimy. Natychmiast zaproponował zawarcie umowy partnerskiej – wyznaczającej kierunek przyszłej współpracy między dwoma miastami w dziedzinie kultury, gospodarki, sportu, w szczególności pomiędzy szkołami. Było to pierwsze wrażenie zapału i energii burmistrza Długozimy.
Rada miasta była bardzo zadowolona z tego zaskakującego rozwoju wydarzeń i zaprosiła do wzajemnego poznania się w Kitzingen w czerwcu 2008 roku. Spotkania od razu charakteryzowały się wzajemną otwartością, życzliwością i ciekawością drugiego miasta, jego historii, kultury i ludzi.
Sam zostałem wybrany zaledwie dwa miesiące wcześniej i od samego początku pomimo naszej bariery językowej znalazłem bardzo otwarty, osobisty kontakt z moim polskim odpowiednikiem Markiem Długozimą. Widać było wyraźnie, że Marek Długozima był entuzjastycznie nastawiony do europejskiej idei „wspólnego domu” i w Europie widział rozwiązanie, a nie problem.
Był to także początek szczególnej i szczerej przyjaźni między burmistrzem Markiem Długozimą a mną, która – mam nadzieję – powinna być przykładem dla pokoju, otwartości i dobrego sąsiedztwa na całym świecie i wzorem dla innych miast na całym świecie.
Rada miasta Kitzingen jednogłośnie udzieliła błogosławieństwa partnerstwu miast pomiędzy Kitzingen a Trzebnicą. 6 czerwca 2009 r. w naszym ratuszu miało miejsce uroczyste podpisanie umowy partnerskiej. To był jeden z najbardziej wyjątkowych i emocjonalnych momentów mojej kadencji do tej pory. Napełnia mnie wielką radością to, co udało nam się wspólnie od tego czasu zrealizować i zainicjować.
Nie było od tej pory takiego roku, w którym co najmniej jedna delegacja miasta lub grupa szkolna nie dotarłaby do miasta partnerskiego. Doskonale współpracują także nasze szkoły muzyczne.
Wielkim szczęściem dla naszego partnerstwa między miastami po stronie Kitzingen było to, że rodowity Ślązak Claus Lux uczynił to partnerstwo swoim osobistym zadaniem i sprawą serca. W tym miejscu chciałbym bardzo serdecznie podziękować Clausowi Lux za jego wielkie zaangażowanie. To był wspaniały i ważny moment, kiedy Claus Lux uroczyście otrzymał honorowe obywatelstwo Trzebnicy w 2016 roku i ponownie stał się obywatelem Śląska.
W ubiegłym roku mogliśmy świętować 10. rocznicę partnerstwa między Trzebnicą a Kitzingen, połączoną z wielkim zaszczytem i osobistą radością z wręczania mojemu odpowiednikowi i przyjacielowi Markowi zasłużonego medalu obywatelskiego miasta Kitzingen w złocie.
A teraz jestem tutaj w Trzebnicy i nigdy nie marzyłem, że Rada Miasta Trzebnicy mianowałaby mnie honorowym obywatelem. To jeden z najbardziej emocjonujących i wspaniałych momentów w mojej kadencji oraz największy prezent, przed moim odejściem z urzędu burmistrza w maju 2020r. Jestem wzruszony i głęboko zaszczycony.
Bardzo serdecznie dziękuję Tobie, drogi przyjacielu Marku, za ten zaszczyt i za osobistą przyjaźń, zaufanie i więź. Ogromne podziękowania również dla Rady Miasta Trzebnica za decyzję w sprawie przyznania honorowego obywatelstwa miasta.
Dziękuję również pracownikom Urzędu Miejskiego, przede wszystkim panu Danielowi Buczakowi oraz mieszkańcom Trzebnicy, którzy sprawiają, że każda wizyta jest niezapomnianym przeżyciem, szczególnie dzięki ich nieopisanej, ciepłej gościnności.
W przyszłości będę nadal wykorzystywać swoją siłę i energię (mam nadzieję, że jako radny miasta Kitzingen) do dalszego rozwoju naszego partnerstwa miast.
Niech żyje partnerstwo miast między Kitzingen i Trzebnicą!
Dziękuję bardzo.